środa, 21 lutego 2018

Przegonili Orwella

Przeczytałem o pomyśle PiS na wejście do kieszeni Polaków na kolejny sposób. Jest to tak skandaliczny pomysł a tłumaczenie wiceministra "Proponowane rozwiązanie będzie miało swoje zastosowanie jedynie w sytuacjach nadzwyczajnych" jest tak kretyńskie, że aż słów mi brak. Oczywiście nie trzeba było tego zapisać, bo wystarczy słowo wiceministra. Sytuacje nadzwyczajne natomiast definiuje oczywiście poseł Kaczyński, podobnie jak interes publiczny i zasady życia społecznego. Jakie są w zarysie już wiemy, bo o kanaliach, zdradzieckich mordach, sortowniach Polaków już się nasłuchaliśmy.

Podsumowując - sądy rozjechane, teraz zabierzemy pieniądze wszystkim nieprawomyślnym organizacjom, niech nie mają za co gadać. A nawet gorzej - zabronimy Polakom (nam wszystkim i Tobie też) oceniać na co warto łożyć pieniądze i co jest w ich (publicznym!) interesie. Przecież publiczny już jest Kaczyńskiego, podobnie jak Twój czy mój.

Jak nie będzie sądów ani NGOsów to bronić przed szeregowymi pisowymi linczownikami będziemy się chyba kijami. Jeszcze przez chwilę napiszą o tym media prywatne, ale to niedopatrzenie zostanie na pewno niedługo naprawione.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uprzejmie proszę o komentarze merytoryczne. Trolle nie będą publikowane.